sobota, 10 września 2011

Już wrzesień

Weronika poszła do pierwszej klasy ciężko jest mi przyzwyczaić się wcześniej kończy lekcje a z Szymkiem też mamy dużo zajęć. Codziennie chodzimy na rehabilitacje od poniedziałku do piątku. Ćwiczenia NDT Bobath, logopeda, psycholog, integracja sensoryczna jak będzie możliwość to też postaramy się o muzykoterapię.
Będąc w warszawie na kontroli dowiedzieliśmy się że u Szymonka może występować także zespół Engelmanna. Na badania genetyczne niestety musimy poczekać aż do listopada.Przeglądając internet natknęłam się na kilka blogów a także na forum.Muszę przyznać że jakoś nie boję się gdyby rzeczywiście padła ta diagnoza. Gdy dowiedziałam się że młody ma FAS też buszowałam w necie, wtedy byłam przerażona ale teraz wiem że każde dziecko rozwija się inaczej czy to fasolek czy z innymi wadami. U Szymcia było duże prawdopodobieństwo że nie będzie chodził rokowania były przerażające, a teraz gdzieś tak od kwietnia coś się w końcu ruszyło. Szymonek będąc w swoim kojcu potrafi samodzielnie wstać-ogromny sukces. Lubi też oglądać teletubisie.Ostatnio założyłam mu aparaty i o dziwo nie krzyczał wręcz był zadowolony. Teraz jestem pewna na 90% że drugi dren też wypadł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

mbank