sobota, 30 kwietnia 2011
Znacznie lepszy słuch
O drenach już pisałam okazało się że po tym zabiegu Szymcia słuch znacznie się poprawił . Wada zmniejszyła się z 80-90% niedosłuchu na 40-50 %. Aparaty zostały ustawione na nowo niestety nasz szkrabek nie chce ich wogle nosić. Po założeniu aparacików jest okropny wrzask, histeria itp. Z poprawą słuchu wiążą się także inne czynności Szymon już pełza zaczyna sam stawać w pozycji czworaczej jeszcze ciężko mu utrzymać równowagę ale jest zawzięty dąży do celu. Przydał by się jeszcze jakiś turnusik czekamy na miejsce do Zabajki może uda się pojechać w czerwcu byłoby super a narazie staramy się zwiększyć ilość ćwiczeń na miejscu., które przynoszą efekty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz